Projekt how-to – konfiguracja, wdrożenie, test działania, krok po kroku, zapraszam do przeczytania.
Jak już udało się skompletować części, a konkretniej mini klawiature/mysz której mi brakowało do zestawu przystąpiłem do poszukiwania optymalnego systemu, pierwszy jaki wpadł w ręce to OPENELEC. Który jak widać na poniższych zdjęciach spełnia swoje zadanie w 100%. Raspberry z podanym systemem, sam zbiera pliki sortując je i pobiera okładki/opisy z ogólnodostępnych stron w sieci. Pokazując nam przejrzystą zawartość naszego „multimedialnego” zaplecza. ( przypatne kiedy mamy wiele dziwnych nazw/opisów folderów w naszym NAS’ie ).
Sam zestaw Raspberry Pi miałem od dłuższego czasu jest to starsza wersja, obecnie dostępne są wersje z 4 portami USB i poprawionymi błędami, czy tez słabym wsparciem zasilania dla USB. W moim przypadku udało się wykorzystać zasilacz sieciowy który zasila z prądem 2A.
Po sprzęcie przyszedł czas na samą instalacje która okazała się dość łatwa, wystarczy podać dostępny w sieci OPENELEC na Raspberry Pi ( specjalnie nie linkuje tutaj – ze względu na częste aktualizacje systemu ), wybieramy wersje z obrazem ( *.img ) instalujemy na karcie SD, wkładamy do Raspberry i tutaj przystępujemy do pierwszej konfiguracji. Mamy tutaj menu w j.polskim co dodatkowo może pomóc. Kwestia kilku kliknięć i mamy w pełni skonfigurowany system gotowy do pracy.
Nie wspomniałem wcześniej o tym w jaki sposób mam zamiar się komunikować – z założenia poprzez sieć WIFI, oczywiście sterowniki i pełne wsparcie uzyskujemy z panelu ( bez zagłębiania się w dalszą konfiguracje ), ważne jest aby dodać repozytorium oraz oznaczyć jakiego typu jest to folder ( filmy/seriale/… ), co pozwoli systemowi na pobranie opisów/okładek.