Sprawa prosta i przyjemna. Od wczoraj składam układ który będzie odpowiedzialny, za programowanie mikrokontrolera.
Trochę było z tym pracy, na początku próbowałem stworzyć własny schemat a później board. ( Ustalanie rozmieszczenia elementów na płytce miedzianej, ścieżek .. ) A to wszystko w programie Eagle, naprawdę nie jest to takie łatwe jak myślałem.Koniec końców, nie chcąc tracić pieniędzy na coś co może nie zadziałać Pan Adrian, zaproponował użycie innego schematu który gdzieś tam znalazł.
„Jak to mówią praktyka czyni mistrza” 😉
Nie poddam się na tym układzie, i mam nadzieje że w przyszłości też coś uda mi się stworzyć.
Dla zainteresowanych schemat układu.
Wracając do składania, dostaliśmy od firmy trudniącej się wytrawianiem płytek 6 sztuk laminowanych płytek gotowych do przyjęcia elementów. ]:-) Nie mam aktualnie ich przy sobie, także nie pokaże zdjęć.
( Niedługo dodam, w nowej notce )
Aktualnie złożone są 3 płytki, praca zastopowana trzeba przetestować czy sprzęt działa.
Jutro dorobimy kabel i przetestujemy układ. Postaram się coś o tym także napisać.
Układ jest przystosowany do programu PonyProg z którym nie miałem jeszcze zbytniej styczności, także będzie trzeba się nieco z nim zapoznać. Zobaczymy co ciekawego z tego wyjdzie.
Póki co, relaks ostatnimi dniami wakacji.
test